niedziela, 6 czerwca 2010

Nareszcie zaświeciło słońce!!!


Takie słoneczne weekendy lubię najbardziej. Cieplutko, zieloniutko i milutko. Z okazji korzysta moje dziecko, a jaka zadowolona, że nikt nie zmusza jej do zakładania czapki i kurtki.

wtorek, 1 czerwca 2010